Wednesday, September 14, 2005

kawaly cz. 7

Na łące pasie się wielki byk. Odgania ogonem muchy i szczypie zieloną
trawkę. W pewnym momencie zauważa kątem oka wychodzącego zza pagórka
białego królika, który coś krzyczy. Byk wraca do jedzenia a zbliżający
się królik wrzeszczy:
- Z drogi bo idzie królik, król zwierząt.
Byk dalej zajada trawę i macha ogonem.Królik stanął za nim i mówi:
- Jak zaraz nie odejdziesz to gorzko tego pożałujesz. Liczę do trzech
razzzzz..., dwaaaaaa...
W tej chwili byk (tak jak to byki robią często), walnął wielkiego
placka i to tak, że trafił prosto w królika, po czym wrócił do
jedzenia. Po kilku minutach z kupy "wynurza" się brązowy królik i pyta
:
- Co, zesrałeś się ze strachu cwaniaczku ?

---

Jedzą sobie świnie jedzonko w chlewie. Nagle jedna zaczęła rzygać. A inne na to:
- Nie dolewaj, bo nie zjemy!

---

Przyjechał kogut ze wsi do miasta. Idzie sobie ulicą i widzi jak
kurczaki kręcą się na rożnie. Patrzy tak na nie i mówi:
- No proszę karuzela, opalanko, a na wsi nie ma co posuwać.

---

Idzie totalnie zmasakrowany zając przez las. Cały zakrwawiony, bez ręki i oka.
Pyta go jeż:
- Co się stało?
- Nic, tylko założyłem się z niedźwiedziem o oko, że mi ręki nie urwie...

---

Polak, rusek.......



Polak, Rusek i Niemiec idą przez pustynię. Spotykają wielbłąda i chcą
na nim jakoś dojechać do najbliższego miasta. Ale pojawia się pewien
problem - wielbłąd ma tylko dwa garby, trzech się nie zmieści na jego
grzbiecie. Myślą więc, myślą... nagle Polak mówi:
- Wiem! Ja i Niemiec siądziemy mu na garbach i tak jakoś dojedziemy.
- A co ze mną?
Niemiec podchodzi do tyłu wielbłąda, podnosi ogon i mówi:
- A ty Sasza do kabiny!

---

Tratwa płynie, a na niej czterech rozbitków: Niemiec, Polak, Rosjanin
oraz Murzyn. Po pewnym czasie zaczęło kończyć się im jedzenie, więc
postanowili wyrzucić Murzyna za burtę. Niemiec doszedł do wniosku, że
to nie jest fair, więc wymyślił konkurs. Kto nie odpowie na pytanie
ten wylatuje za burtę. Zadał pytanie Polakowi:
- Kiedy zrzucono bombę na Nagasaki?
- 1945 r.
- Ok, zostajesz
Pytanie do Rosjanina:
- Ile osób zginęło ?
- 60 tys.
- Ok, zostajesz.
Do Murzyna:
- Nazwiska!

---