Wpada facet do fryzjera:
- prosze mnie krotko opierdolic!
- ty chuju!
---
nie kawal ale dobre:
http://www.croqaudile.com/upload/anthony/crazyfrogkill.mov
---
Ojciec pyta się córki:
- Kiedy wreszcie znajdziesz sobie męża?
- Nie potrzebny mi mąż. Mam wibrator.
Pewnego dnia córka wróciwszy z pracy, widzi na stole skaczący wibrator
i z oburzeniem pyta się ojca:
- Tato co Ty u licha robisz?
- Piję z zięciem!!
---
Rozradowany zajączek skacze przez las. Spotyka krecika:
- Zajączku, co się tak cieszysz?
- A bo na dziewczynki idę.
- Weź mnie ze sobą.
- Dobra, chodź.
Skaczą sobie, nagle zając się potknął i mówi:
- O ku**a!
Na to krecik:
- Dzień dobry!
---
Polska Akcja Humanitarna leci śmigłowcem do Somalii. Gdy lecą już nad
Somalią jeden z członków załogi wygląda przez okno, a tam nad stawem
krokodyl zjada czlowieka. Wystaje już tylko szyja z głową. Ów pan
szturcha sąsiada łokciem i mówi:
- Kurwa, stary... My tu im wodę i żywność wieziemy a oni tu śpiwory
Lacoste'y mają.
---
Imprezka. Dres wyrywa panienke. Po godzinie lądują w sypialni.
Dziewczyna zdejmuje sukienkę i mówi do niego "teraz zrób to, co umiesz
najlepiej", a on jej z bańki
---
Jedzie dres swoja Beemka, jedna reka na kierownicy, cialo pochylone
na prawo; szpan na calego, leci muzyczka Umc, Umc. I tak sobie jedzie
przez miasto nagle wsród dudnienia basu dochodzi go mocniejsze
uderzenie.Dres spanikowany oglada sie dookola, mysli: "Co jest k...?"
Zatrzymal sie, wychodzi, oglada samochod, patrzy kapec w kole. No wiec otwiera
bagaznik, wyciaga woofera, podnosi mate, wyciagnal lewarek, i bierze
sie za zmiane kola. W tym czasie podjechal drugi dres, wysiadl z
samochodu, podchodzi do pierwszego i pyta:
- Co robisz?
- Sciagam kolo!
Drugi dres odwrócil sie, rozbil szybe i mówi:
- Dobra, to ja biore radio! smilies/smile.gif)))
---
poczekalnia porodówki zdenerwowany przyszły ojciec czeka na poród dziecka
wychodzi lekarz rzyma dziecko za noge i sru główką o ściane ojciec wszale
-coś pan zrobił
lekarz spokojnie do ojca
żartowałem zmarło przy porodzie
---
Wraca dresiarz z Paryza i opowiada swojej zonie, co tam widzial:
Wiesz, Zocha, ide, patrze, a tu wielki plac! Patrze na lewo...ochujec
mozna!!! Patrze przed siebie...O zez kurwa mac!!! Patrze na prawo...O
ja cie pierdole... Zocha zaczyna plakac.. Dres pyta: Zocha, co Ci sie
stalo? Ta odpowiada: O Boze, jak tam musi byc pieknie !!!!
---
przychodzi najebany mąż do domu:
-żona, dawaj piwo
-co takiego?
-dawaj kurwa piwo!
-że co?
-PIWOO!
-a może magiczne słowo?
-Hokus pokus stara kurwo
---
idzie policjant na patrolu,patrzy:leży zapałka,podnosi,zapala:
-o,dobra,biorę
---
Córka do ojca:
- Tatusiu! Gdzie jest szmata?
- Poszła na zakupy, córciu.
---